#juwenalia w #poznan to jakis #!$%@? niesmieszny zart xD
Niesmieszny jak fanpage Vogule Poland, ktorego wlascicieli zaprosili jako jakichs super gosci xD
Poza tym w tym roku to festiwal nołnejmów dla alternatek (MOLK, Zimnv? xD)
A na koniec MM MM BAJM XDDD no super mozna przyjść z matka potanczyc
Siema, jadę jutro pierwszy raz na juwenalia i nie wiem w sumie co jest piec wiec mam kilka pytań:
-Przeszukują plecak?
-Ile kosztuje tam jakieś jedzenie?
-Ile kosztuje tam jakieś piwerko?

#juwenalia
Hej, wiecie może jak to wygląda na Krakowskich juwenaliach, gdzie mam bilet "studencki", ale jest on darmowy (z tyłu ma napis, że jest bezpłatny, dostałem go), jest na nim napisane, że ważny tylko z legitymacją studencką.
Problem w tym, że nie jestem studentem, a jeszcze uczniem i tutaj pytanie czy sprawdzają tam legitymacje, czy wejdę na uczniowską?
Mówię o koncercie rapowym w żaczku 23.05. #krakow #juwenalia
Biedni studenci w #krakow. Nie ma chyba #juwenalia bez deszczu. Odkąd pamiętam zawsze lało. W tym roku przenieśli z pierwszej dekady i na trzecią i takiego wała. Nic to nie pomogło. Zostaje chlanie w akademikach.

Pamiętam, że jak mieszkałem w Olimpie (jeszcze przed remontem), to blaty wiecznie były #!$%@? makaronem. To była metoda na sprawdzenia czy się ugotował. Jak się rzuciło o płytki jednym kluseczkiem i się przykleił, znaczy się -
via Wykop Mobilny (Android)
  • 67
@chlodny__klecha: ja bym chciał żeby takie juwenalia wrócily. W tym roku we Wrocławiu sami pseduraperzy i jedyne utwory to znam Jamala (bo miałem kiedyś 10 lat), a tak to same gównoraperzyny, jakiś Janek, Tymek. Za to pod sceną same karki i sebixy. Czapeczki #!$%@?, jakieś bluzy prosto, łyse pały ech.
Kiedyś to było
  • Odpowiedz