Burta rydwanu bojowego który niegdyś należał do faraona Totmesa IV, przedstawiający władcę w rydwanie na polu bitwy miażdżącego semickich wrogów. Co ciekawe faraonowie zawsze brali czynny udział w bitwie, i nigdy nie uchylali się od walki, gdyż byłby to uważane za zaprzeczenie swojej boskości. Pozostałości owego rydwanu zostały znalezione jeszcze przed II wojną światową przez Howarda Cartera, ale dopiero rok temu zostały one po raz pierwszy publicznie wystawione w Wielkim Muzeum Egipskim
HeruMerenbast - Burta rydwanu bojowego który niegdyś należał do faraona Totmesa IV, p...

źródło: comment_1630063404qQNiYWcvyISLu4aaj0X6as.jpg

Pobierz
Dobra pozwólcie, że się wypowiem na temat przejazdu Niemki na koniu Saint Boy.
Zaczynając od poziomu jazdy i umiejętności, jest on bardzo zbliżony do poziomu czołowych zawodników halowych zawodów. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że uczestnicy pięcioboju nie trenują wyłącznie jazdy konnej- lecz i inne dyscypliny. Wszystkie inne dyscypliny zależą tylko i wyłącznie od Ciebie- poza jazdą konną.

Głupotom tych zawodów jest fakt, że jeździ się na ,,nieznanym,, koniu. To jest zawsze
Tzss - Dobra pozwólcie, że się wypowiem na temat przejazdu Niemki na koniu Saint Boy....

źródło: comment_1628336978bCQ4iIGHOK1ky28RvazfaA.jpg

Pobierz
@Tzss koń nic nie wykorzystał, koń był wystraszony i przytłoczony emocjami zawodniczki, nie dominował jej bo dominacja między ludźmi i końmi nie istnieje. Laska chciała pojechać szybko i przycisnąć konia, była na wysokich emocjach bo miała przed nosem złoto i zamiast podejść spokojnie to dała się ponieść emocjom, trenerka nie pomogła i podejrzewam że od początku doradzała żeby konia przycisnąć bo przecież złoto już prawie mają w kieszeni i trzeba wykręcić dobry
@diarrhoea: Dla mnie ogólnie te igrzyska to są oderwane od rzeczywistości większość dyscyplin jest totalnie nie medialnych lub nawet niszowych. Raz na 4 lata człowiek się #!$%@? ze gdzie indziej niz w piłce kopanej dostaniemy #!$%@? i karuzela się powtarza :D
@sith1555: No właśnie nie do końca się zgadzam :P
Sporo dyscyplin się fajnie ogląda, deskorolka, mtb, kosz 3x3, łucznictwo, triathlon, nawet hokej na trawie...
Oglądam to tylko na olimpiadzie i dobrze się bawię :P

Ale w tym ujeżdżaniu po prostu chłop na koniu jeździ sobie powoli w kółko, muzyczka leci, komentatorzy się zachwycają, a ja nie mogę zrozumieć, o co w tym sporcie chodzi. Co tam się ocenia (i czemu).
Właśnie wróciłem z ponad dwóch tygodni w Tusheti i Chewsuretii.
W poście sprzed kilku tygodni dopytywałem się o ryzyko jakiego podejmę się w trakcie pierwszej w życiu jazdy konnej na randomowym koniu w kaukaskiej dziczy i chciałbym dokonać pewnego podsumowania wraz z moją opinią na temat tego co zostało popełnione.

Konie
Praktycznie wszystkie niepokoje które towarzyszyły mi na myśl pierwszej jazdy konnej w najdzikszym regionie kraju szczęśliwych ludzi, zostały rozwiane zaraz po
G0w0rek - Właśnie wróciłem z ponad dwóch tygodni w Tusheti i Chewsuretii. 
W poście s...

źródło: comment_1626721923pdvwUWa8mAEuelYeMK1Gf8.jpg

Pobierz
@G0w0rek: Fajnie, ze mimo wszystko się udało :) na pewno lepiej byłoby ogarniać jakieś podstawy, bo to jednak nie działa tak, ze ściągniesz wodze i koń stoi, a jak pociągnięte w lewo to idzie w lewo :)
Czołem Mirki i Mirabelki
Potrzebna porada dla psychola mojego pokroju.
Sytuacja wyglada następująco, lada moment wylatujemy ze znajomymi na długi ponad 2 tygodniowy trekking przez Kaukaz. Jeden z pierwszym dni to całodzienny rajd konny (około 22km) i tutaj pojawia się dosyć znaczący problem, mianowicie w życiu nie siedziałem na koniu, raczej nie wiem z czym to się je i jestem dosyć porządnie zestresowany. Niby te kaukaskie konie na których będziemy jeździć to
@G0w0rek: 22 km przez jeden dzień to mega wolno, czyli najprawdopodobniej będziecie się snuć cały dzień stępem (spacerowy chód konia) a i tak w tym najwolniejszym końskim tempie to zajmie jakieś góra 4 h.
Pewnie przywiążą mu wodzę czegoś i będziecie tak prowadzeni te 22 km. Myślę że takie konie dla turystów są przebrane na bycie bomboodpornym plus jakiś drut w paszczy i takie koniki nic nie odwalają
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Wyrewolwerowanyrewolwer: idziesz do szkółki gdzie prowadzą zajęcia i wykupujesz lekcję :)
Cenowo jest naprawdę różnie. Im większe zadupie tym zazwyczaj taniej, natomiast taka Wawą i okolice to jakiś cenowy kosmos. Dawno już wypadłam z rekreacji, ale myślę że cenowo to obecnie gdzieś koło 70 zł /godz? ale nie upieram się bo dawno nie śledzę tematu.
Zwróć uwagę czy w stajni gdzie będziesz się uczył konie nie są zaniedbane lub wyeksploatowane. Czy
Szukam na prezent książki, Monty Roberts - "Czego uczą nas konie", ewentualnie inną książkę "Shy boy" tego samego autora.

Niestety na internecie widzę jedynie sztuki używane w zawrotnych cenach 200 a nawet 500zł (ʘʘ)
Księgarnie internetowe mają ten produkt w cenach ok 30zł ale jako niedostępny, wersje angielskie widzę są ok 50zł.

Wytłumaczy mi ktoś dlaczego to taki biały kruk? Mało egzemplarzy trafiło na polski rynek?

#montyroberts #
carver - Szukam na prezent książki, Monty Roberts - "Czego uczą nas konie", ewentualn...

źródło: comment_1596967248A5fSmWVax6eBwtLDIIQz4A.jpg

Pobierz