W kuchni w moim domu, w kąciku herbacianym od jakiegoś czasu stała sobie butelka. Jej zawartości stopniowo ubywało, ale ja nie miałam w tym udziału, bo przecież kupny syrop malinowy z pigwą(której w stanie naturalnym nie lubię) nie może być dobry w herbacie. O ja głupia.

No i dzisiaj rano oczywiście okazało się, że #herbata z takim syropem jest pyszna. A dodałam go do niej w ramach desperackiej chęci wypicia herbaty z