@Lorne: Ale czemu tak ? Przebiłem też serię zrodzonego z mgły i mimo że świetna, to może czyścić buty Drodze królów i rozwojowi głównej postaci, problemom moralnym i rozmachowi z jakim świat jest napisany :) Polecam ! Ja zacząłem Audiobookami z audioteki, z całkowitego przypadku, miałem wielkie opory żeby to przejść, ale jak już ruszyło, to powiem szczerze, że nie wiem jak dziś po raz pierwszy przyjdzie mi czytać a nie
Zastanawiam się ile powinienem ogarniać z fabuły Drogi Królów będąc na 100 stronie. Bo nie wiele ogarniam. Dopiero jak poszperałem w sieci to połapałem o czym był prolog i o co chodziło. Powtarza się scenariusz z Cookiem i Czarną Kompanią. Jeśli pisarz tworzy bardzo skomplikowany świat to powinien jednak jakoś wprowadzić czytelnika w historię a tu jest walka/magia spreny o których wiem na razie że są i jest ciężko to ogarnąć. Nie
@pur3pwnage: Wszystko od Sandersona tłumaczy ta sama kobieta, akurat całe "Archiwum burzowego światła" jest moim zdaniem przetłumaczone bardzo dobrze. Polskie nazwy nie są irytujące, a imiona/nazwiska i sporo nazw własnych zachowane zostało w oryginale. Tekst jako całość jest również bardzo przystępny.
Można spokojnie czytać po polsku, w odróżnieniu od serii "Z mgły zrodzony", która dużo przyjemniejsza jest w oryginale.
#ksiazki #drogakrolow
Mirky, męczę już od dłuższego czasu "Drogę królów" Sandersona i za cholerę nie mogę się wkręcić. Przeczytałem chyba 40-45% i z przymusu siadam do kolejnych stron licząc, że coś mnie wciągne... Warto cisnąć dalej licząc, że się rozkręci czy jak mnie nie wciągnęło do tej pory to dalej nie będzie lepiej? Na Strzaskanych Równinach praktycznie tylko się snują po obozie. Wątek Kaledina wydaj się ciekawy, ale rozwija się koszmarnie powoli.
@Tylko_na_chwilke: Miałem podobnie, przeczytałem z 400 stron, zmieniłem książkę, wrocilem i przeczytałem 100 stron, zmieniłem książkę. Ale w pewnym momencie zaczyna sie tyle dziać, ze czytając skakałem po całym pokoju z emocji, a drugi tom połknąłem w tydzień