@Kempes: Nie wiem czy opinie o programie Pegasus nie są przesadzone. Tzn nie jestem przekonany czy on rzeczywiście zbiera dane z telefonów. Takie możliwości to ma PRISM z USA, który kosztował kilka miliardów lekko, dodatkowo wymaga współpracy z amerykańskimi korpo jak Google, Facebook czy Microsoft. Wątpię, żeby ktoś udostępnił taką technologię losowemu krajowi, gdzie wiceprzewodniczący komisji sejmowej ds. służb specjalnych tak o sobie korzysta z telefonu, który dostał od chińskiej delegacji
  • Odpowiedz
@Azaajaszz: Niekoniecznie - weź poprawkę, że to jest celowane w konkretną osobę - może być bardzo wiarygodne - to jest narzędzie w rękach służb, dla nich zdobyć informację uwiarygadniającą taką wiadomość jest raczej łatwo. Pierwszy z brzegu przykład: link do "niby śledzenia przesyłki" wysłany do osoby o której wiemy, że właśnie coś zamówiła.
  • Odpowiedz
Udawałem zwolennika KOD-u i weganizmu aby zaruchać. Piękna dziewczyna z innego kierunku studiów oczarowała mnie swoim wyglądem, wdziękiem i poczuciem humoru. Gdy w chłodny lutowy poranek zobaczyłem ją pierwszy raz na zajęciach to przysiągłem sobie, że zrobię wszystko aby ją posiąść. Od razu tak się ustawiłem, żeby usiąść obok niej, a że dopisując się na nasze zajęcia nikogo nie znała, to byłem pewny że mnie o coś zapyta. I faktycznie, spytała o
  • Odpowiedz
@Kempes: Już widzę tych szkolnych psychologów, znudzone grażyny, który by zbywały uczniaków byle tylko mieć już spokój, a potem przy papiersoku z innymi:
- A wiesz halynka, że ten seba z 3c to się chciał pociąć, bo karyna mu kosza dała XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kempes: do tego była gruba inba z tymi busami, zarzucano ustawiony przetarg, a lekarze nie chcieli w nich leczyć, bo to po prostu przerobione sprintery ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Kempes: Natarcie poszło grube, dało się to wyczuć nawet bez patrzenia na statystyki. Zaangażowano wszystko i wszystkich, wykorzystując przy tym cały repertuar "konwersejszon starterów" - LGBT, Trzaskowski, PO, lewaki-ekolodzy...

...bardzo mi to wszystko obronę wycinki puszczy przypominało, sprzed paru lat - a już choćby po tym dało radę poznać, że to nie jest żaden "spontaniczny zryw narodu polskiego, przerażonego wyciekiem do Wisły", tylko akcja mająca zakopać aferę w MS.
  • Odpowiedz
Gdyby PIS wygrał w Warszawie to opozycja darłaby teraz ryja, że katastrofa ekologiczna.


@chigcht: przypomnij reakcję opozycji na taką skalę, w tak zmanipulowany sposób. Powinno być łatwo, w końcu PiS już 4 lata rządzi.
  • Odpowiedz
@JAn2: śmieszne i przerażające za razem. Osoba, która była hejterem internetowym (i to co zarzucał innym można odnieść do PiSu - o ironio) teraz jest prezydentem 38 milionowego kraju, typowe dla państwa z kartonu ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz