Czyli kilka słów o innym obliczu copyright trollingu, kancelarii która porównuję usługę świadczoną drogą elektroniczną do sklepu z ciuchami i o tym, jak Notice and Takedown chroni przed trollami i wyłudzaczami.

O adwokat Annie Łuczak bywa głośno, gdy do mediów trafiają informacje o kolejnych przypadkach uprawianego przez nią 'copyright trollingu'. Do tej pory rozsyłała do internautów wezwania do zapłaty za rzekome rozpowszechnianie filmów w sieci, lecz tym razem sama stanęła na celowniku - jej...

Firma Ent One za pośrednictwem kancelarii adwokackiej Anny Łuczak od dłuższego czasu stara się wyłudzić pieniądze od osób, które rzekomo miały rozpowszechniać film "Last Minute" w sieci. Poniżej znajdziecie powody, dla których firma Ent One stara się zastraszyć internautów.

hieny praw autorskich za wielką wodą mają znów puste brzuszki

Adwokat Anna Łuczak zwróciła się do mnie wczoraj z prośbą o usunięcie przekłamań z moich tekstów na jej temat. Nie potrafiła jednak wskazać przekłamań i nadal nie odpowiedziała na proste pytania, które zadałem jej wcześniej odnośnie wysyłania pism do internautów.

Bo tak i już. Z uwagi na rzekome naruszenie praw autorskich Sony zablokowało film "Sintel", za którym stoi Blender Foundation i który wydany został na licencji Creative Commons. Za incydentem stoi zapewne automat, który zablokował film, ponieważ - o ironio - Sony wykorzystało produkcję do marketingu

Otrzymałem niedawno informacje ze firma Adaptsoft zażądała usunięcia jednego z plików z mojego chomika, czy ktoś wie czym oni się zajmują (oprócz koszenia hajsu) i czy mają do tego prawo??

Zdrowe podejście do praw autorskich autora bloga Zen Habits. Post w języku language.

Copyright Alert System obejmie większość użytkowników w USA. Wykrywa zastrzeżony materiał na maszynie użytkownika (BARDZO problematyczna wiarygodność), wysyłane są ostrzeżenia, po 5-6 naruszeniach wymuszone oglądanie filmów edukacyjnych i obniżanie prędkości.

Usługa nie będzie darmowa, ale zyski mają omijać Amerykanów. Co lepsze WTO jest po stronie Antigua'y (czy jak tam sie to pisze)

Co z tego, że technologia BitTorren nie jest nielegalna...PP znowu bawi się w cenzora, a PRQ przyjmuje opłaty w gotówce przysyłaną pocztą.

Czyżby kolejna prowokacja Ruchu Palikota czy tylko błąd tłumacza? Ale tak czy siak najważniejsze jest to co Piraci z innych krajów chcieli nam przekazać: Polacy! Jesteście ważną częścią Ruchu Pirackiego! Tkwi w Was ogromy potencjał! Organizujcie się i bądźcie sprytniejsi od skompromitowanych elit!