#anonimowemirkowyznania
Raz na 2 tygodnie spotykam się z panną ze średniej półki cenowej.
Nigdy nie korzystałem z luksusowych panien, najwięcej na co się szarpnąłem to 800-1000 i byłem zawiedziony.
Cena w moim odczuciu jest sztucznie napompowana i jest wprost proporcjonalna do wysokiego ego panny.
Za 400 ma się już dziewczynę finansowo niedostępną dla hołoty i szwagrów, przyjmującą w komfortowych warunkach.

Do meritum. Poznałem uroczą 21 latkę i od dłuższego czasu regularnie spotykam