@biaukowe:

goldman sachs londyn, stripe londyn


Czyli z gównofirm. To nie są firmy technologiczne, tylko firmy, dla których IT jest kosztem tak samo jak catering i sprzątanie biura.
  • Odpowiedz
Czasy programistów się kończą. Przyszłość (i to raczej bliska) będzie należeć do inżynierów oprogramowania.

Na czym polega różnica? Otóż programista to ktoś, kto potrafi obsłużyć kompilator, serwer http, albo message brokera. Inżynier oprogramowania to ktoś, kto potrafi takie rzeczy stworzyć.

Kto mądry na tyle, żeby zdać sobie sprawę z sytuacji i tego jak w niej stoi w świetle swoich deficytów, zaczyna szukać dziś innej ścieżki. Cała reszta... nie zazdroszczę.

#bekazprogramistow #
biaukowe - Czasy programistów się kończą. Przyszłość (i to raczej bliska) będzie nale...

źródło: istockphoto-1415932533-612x612

Pobierz
Inżynier oprogramowania to ktoś, kto potrafi takie rzeczy stworzyć.


@biaukowe: inżynier oprogramowania to programista plus umiejętność rozwijania oprogramowania tak, żeby klienci się cieszyli. Nijak się ma to do twojej definicji

Co do przyszłości to słabo to widzę, bo zapotrzebowanie na takich ludzi, którzy tworzą takie rzeczy jest niskie
  • Odpowiedz
#!$%@?, "nawigacja morska" teraz, po 10 latach jako dev, brzmi całkiem spoko. Plywasz sobie po morzach, zawijasz do portów, jakieś szanty, jakieś tawerny.. Może czas zmienić siedzenie przy ekranie całymi dniami na coś ciekawszego


@Varin: szkorbut, syfilis dziwek portowych, na pełnym morzu szalejąca gejoza na pokładzie, puszczająca się żona w domu, sztorm, rzyganie, napady tutsi i hutu na dokładkę, trójkąt bermudzki amba fatima...
no #!$%@?, same plusy. xD
;)
  • Odpowiedz