Jerzy Owsiak jest synem pułkownika milicji, zajadłego ateisty. Jego ojciec w pisanych przez siebie życiorysach akcentował swój negatywny stosunek do duchowieństwa katolickiego.
Pomimo wychowania w ateistycznej rodzinie Owsiak deklarował się jako „niechodzący do kościoła katolik”
Polecam przeczytać też dalszy fragment tego tekstu o jego stosunku do kościoła jak "niepraktykującego katolika" Niepraktykującego katolika, ważne KATOLIKA. To jak
Kiedy miałem 7 lat ostatni raz wrzuciłem pieniążek
@deafpool: fakt, ale jesteś zielonką, tarafara, nie korzystaj ze sprzętu z serduszkiem, dzieci umierają, ale ciemnogród, uciekaj do rydzyka, a Caritas ile wydaje????
Polecam przeczytać też dalszy fragment tego tekstu o jego stosunku do kościoła jak "niepraktykującego katolika"
Niepraktykującego katolika, ważne KATOLIKA. To jak
^(sorry, płacą mi 10 gr za komentarz)
@deafpool: xD