#kononowicz #barney #barnej
Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry. Wróciłem, słuchajcie wróciłem. Wróciłem tylko i wyłącznie dlatego, że pewne osoby mnie o to poprosiły. Podczas mojej nieobecności na jutubie przemyślałem parę spraw i odbyłem kilka, i odbyłem kilka, i odbyłem kilka bardzo trudnych rozmów. Mrówcza praca, mrówcza praca tych ludzi, którzy wzięli sobie, którzy wzięli sobie za punkt honoru, żebym wrócił, przyniosła skutki. Ja doskonale radziłem sobie bez was, ale nie chciałem,
Dzień dobry, dzień dobry, dzień dobry. Wróciłem, słuchajcie wróciłem. Wróciłem tylko i wyłącznie dlatego, że pewne osoby mnie o to poprosiły. Podczas mojej nieobecności na jutubie przemyślałem parę spraw i odbyłem kilka, i odbyłem kilka, i odbyłem kilka bardzo trudnych rozmów. Mrówcza praca, mrówcza praca tych ludzi, którzy wzięli sobie, którzy wzięli sobie za punkt honoru, żebym wrócił, przyniosła skutki. Ja doskonale radziłem sobie bez was, ale nie chciałem,
Pawełek na wnuczka przysięgał, że nie wróci, ale wiadomo, że słowa jego warte tyle co zeszłoroczny śnieg. Na miejscu tego dzieciaka byłoby mi zwyczajnie przykro, że dziadek powołuje na mnie przysięgi, których nie dotrzymuje.
Co o powrocie Pawła sądzi jego wnuczek?