Ari10 - keszowanko na leszczach z ulicy, jak sie scamuje. Podbitka na start projektu, keszowanie się włascicieli i pozniej powolny upadek kursu. Ogłupianie ludzi newsami, artykułami o niczym i zachęcianie do stake (żeby zmniejszać podaż).

Ale to nie pomaga, kurs leci na pysk i kolejni kupujący toną wraz z kursem. Kto zarabia? Ten kto miał dostęp na poczatku do tokenów i sprzedał na podbitkach. Reszta została na zawsze z marniejąca ceną tokena.
@approve: Mike Satoshi to chodzacy slup reklamowy i do tego pudelek. Juz nie chce mowic co robil z bitbay pozniejsza zonda - tak dlugo reklamował, bo dostawał dobra kase ze współpracy. Dostal inna lepsza wspolprace to nagle zmienil zdanie, ze nie podobały mu sie działania zondy. Przez 2 lata dostawal notorycznie sygnaly, ze zonda uprzykrza zycie to on ciagle brnął, że maja takie prawo i wszystko jest ok. Po 2 latach
  • Odpowiedz
@HHokuss #!$%@? jakie to jest prawdziwe xD ja tylko obserwuje to naganianie na tego gamerhasha, subme w wakacje było a teraz ten ariten. Najlepsze że to ciągle ta sama grupa ludzi to reklamuje XDDDDD
  • Odpowiedz
@Roosevelt: ogólnie to śledzę ten projekt i mogę powiedzieć tak. Cały rynek leci to i wiadomo Ari też leci. Na pierwszy rzut chcą się rozrastać na Dominikanie, Malcie i Dubaj chyba. Do soboty ma być rozdany airdrop więc trochę cenę poleci pewnie w dół. Ogólnie w q1 wchodzą na cexa,prawdopodobnie z top10 no i będzie pierwszy Burn tokenów dzięki któremu cena trochę ma pójść w górę. Na ten moment większość skupia
  • Odpowiedz
@onmatopeja: Też się załadowałem. Ari10 jest o tyle spoko, że ma już działające produkty, więc nawet jak rynek jebnie to nic się nie stanie. No i public, który się rozszedł w 8 minut. Może w końcu się lambo uda kupić :P
  • Odpowiedz