„Wiele dzieci straciło wiele lat nauki, ogromna grupa przez te dziesięć lat konfliktu nigdy nie zasiadła w szkolnej ławce i nie rozpoczęła nauki. Mówi się o zagrożeniu powstania całego pokolenia analfabetów”

Fazowicze i Fazowiczki! Przed Wami mała zapowiedź ostatniego miejsca IV sezonu Przez Świat na Fazie i setny kraj poza Polską który odwiedzam w swoim życiu. P...

Co najmniej 11 osób, w tym czworo dzieci, zginęło pod gruzami budynku, który zawalił się sobotę w położonym na północy Syrii mieście Aleppo - poinformowała agencja SANA. Pięciopiętrowy blok został wcześniej uszkodzony podczas trwającej w tym kraju wojny.

Zakupiono już olej opałowy do piecyków domowych, ciepłą odzież i obuwia dla dzieci oraz młodzieży. Okres zimy jest najtrudniejszy dla rodzin w Syrii, przede wszystkim ze względu na niewystarczające przygotowanie domów do niskich temperatur.

107 osób, wśród nich dzieci, ucierpiało w domniemanym ataku z użyciem broni chemicznej, do jakiego miało dojść w nocy z soboty na niedzielę w mieście Aleppo w północno-zachodniej Syrii. Takie informacje przekazała syryjska agencja prasowa SANA.

Islamiści ostrzelali Aleppo pociskami z bronią chemiczną. Co najmniej 50 osób zostało hospitalizowanych z zaburzeniami widzenia i trudnościami z oddychaniem.

Robert Lugar przewodniczący partii Team Stronach w programie 'Godzina Prasowa' telewizji austriackiej ORF 2. Prowadzący Matthias Schrom przerywa wciąż jego wypowiedzi, aby na końcu stwierdzić, że sprawa jest skomplikowana i nie jest możliwe jej rozwiązanie tu na miejscu w studio.