Chłopak próbuje wyrwać podpitą dziewczynę w barze. Proponuje jej następujący zakład:
- Założymy się o 10 baksów, że cię wydupcę tak, jak jeszcze dupcona nie byłaś, i że cię przy tym nie dotknę?
Przybili zakład, wyszli z baru, zabrał ją do siebie i porządnie wyobracał. Rano ona go budzi i mówi:
- Faktycznie było nieźle, ale bez dotykania się nie obeszło...
- Masz tu swoją dychę i spadaj.
#18
- Założymy się o 10 baksów, że cię wydupcę tak, jak jeszcze dupcona nie byłaś, i że cię przy tym nie dotknę?
Przybili zakład, wyszli z baru, zabrał ją do siebie i porządnie wyobracał. Rano ona go budzi i mówi:
- Faktycznie było nieźle, ale bez dotykania się nie obeszło...
- Masz tu swoją dychę i spadaj.
#18
- Zerwałam z chłopakiem, bo okazał się seksistowską świnią.
- Jestem świetnym słuchaczem, jeśli chcesz mi o tym opowiedzieć.
- Nawet mnie nie znasz, dlaczego miałbyś mnie słuchać?
- Bo masz wielkie cycki
#18