"BŁAGAM, POMÓŻCIE!" - czyli desperacja młodych ludzi szukających pracy
Takie ogłoszenia można znaleźć na inowrocławskim portalu. Smutna i przerażająca rzeczywistość...
wykopnijmnie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 426
Takie ogłoszenia można znaleźć na inowrocławskim portalu. Smutna i przerażająca rzeczywistość...
wykopnijmnie z
Komentarze (426)
najlepsze
Tylko trzeba umiec, a nie byc naumianym.
A bibliotekarze, jak tak patrzę po znajomych bibliotekach, nie umierają chyba nigdy. Więc na wejście na czyjeś miejsce też średnio można liczyć :)
Potrafiąc coś, a nie ucząc się. Jeśli szkoła kogoś nauczy coś robić, to dobrze, jeśli ktoś sam się nauczy, też dobrze. Ważne, żeby mieć potrzebny innym fach lub zdolność.
Pokolenie ludzi wychowywane w komunizmie nawkładało głupot dzieciakom, że za potencjalne zdolności dostaje się pieniądze, albo za wysiłek, a nie za efekty.
Dla mnie to tez oczywiste.
Jednak nie moge zrozumiec pokolenia po 40tce, ktore robi straszna krzywde swoim dzieciom i z uporem maniaka kaze dzieciom robic te durne dyplomy
Duzo lepiej zakonczyc edukacje na poziomie zawodowki/technikum.
"Ucz się ucz bo wiedza to potęgi klucz"
"Jak się będziesz dużo uczył to zbierzesz dużo kluczy"
"A jak zbierzesz dużo kluczy ..to zostaniesz woźnym"
Głosujemy na tych którzy obiecają najwięcej i najgłośniej będą krzyczeć ile to miejsc pracy nie stworzą...
W podstawówce w działałem w czymś co się nazywało "sekcja biblioteczna" i polegało na odwalaniu całej roboty za bibliotekarkę z wykształceniem przedszkolnym.
Mobilnym to można być, ale jeszcze trzeba mieć za co jeździć za pracą po Polsce...