Na leśnej polanie spotyka się jeż i skuns. Jako, że wcześniej nie znali swoich gatunków to badają teren.
Skunks - Ooo Pierwszy raz Cię tutaj widzę. Jesteś taką małą kuleczką, masz na sobie kolce...hmmm Ty musisz by jeż.
Jeż - Tak dokładnie jestem jeżykiem. Szczerze mówiąc ja Ciebie też tutaj nie widziałem. Ale widze, ze jesteś jakiś taki ciemny, śmierdzisz jak ch!$ to musisz byc rumun.
Zastanawiające, że tak właśnie wyglądają cygańskie hacjendy także w Polsce. Ukradli laptopa jednemu architektowi, czy jak? :]
Jeszcze jedna charakterystyczna rzecz - w jakimś programie w TV pokazywali dom tego śpiewającego Roma - Dona Wasyla. Generalnie Ludwik XIV na speedzie, wszędzie żółty metal, kafelki i duperelki. To wewnątrz, bo jak tylko kamera wyjechała za drzwi, chwyciła w kadr błocko i rupiecie wokół tego wersalu...
@mefiu: Sam co prawda nie zakopałem, ale miałem okazję widzieć cygańskie wsie w Rumunii na własne oczy - co prawda za czasów Ceausescu, ale podejrzewam że niewiele się zmieniło. Muszę nadmienić, że czytając "cygańskie wsie", ktoś może odnieść wrażenie, że są też wsie zamieszkane przez Rumunów. Wrażenie to jest w jakichś 99% błędne. Tam na wsi byli tylko i wyłącznie Cyganie. I zdecydowanie nie wyglądało to tak jak na tych
Zastanawiam się skąd mają na to kasę. Nie mówię od razu, że to z matactw ale ciekawi mnie to tak samo jak rodziny cygańskie z mojej dzielnicy. Wszyscy śmigają bmw(fakt, część to starocie), a prawie nikt nie pracuje.
Z kradzieży i żebractwa. Był film o tej wiosce i jej mieszkańcach. Cyganie wyjeżdżają do krajów zachodnich (przede wszystkim Hiszpania) i każdy robi co potrafi: matki z małymi dziećmi żebrzą na ulicach, młodzi chłopacy okradają auta, młode dziewczyny motają ludzi przy bankomatach i kradną im pieniądze, mężczyźni robią grubsze i bardziej dochodowe akcje, ale szczegółowo o nich w tym filmie nie wspominano. Oczywiście wszyscy w iście cygański sposób żyją
Wszystko ładnie pięknie (sam widziałem ten film), ale zapomniałeś dodać, że Ci wyjeżdżający, wcale nei robią tego z własnej woli. Oj nie. Ta wioska przedstawiona powyżej to nic innego jak domy cygańskich bonzów i innych mafiosów, którzy najzwyczajniej w świecie zmuszają swoich ziomków to wyjazdów, żebraniny, kradzieży. Oczywiście biorą oni sobie "skromny" % od tego interesu.
Komentarze (109)
najlepsze
- żeby móc sie dłużej op!###!#ać.
Na leśnej polanie spotyka się jeż i skuns. Jako, że wcześniej nie znali swoich gatunków to badają teren.
Skunks - Ooo Pierwszy raz Cię tutaj widzę. Jesteś taką małą kuleczką, masz na sobie kolce...hmmm Ty musisz by jeż.
Jeż - Tak dokładnie jestem jeżykiem. Szczerze mówiąc ja Ciebie też tutaj nie widziałem. Ale widze, ze jesteś jakiś taki ciemny, śmierdzisz jak ch!$ to musisz byc rumun.
http://www.geekweek.pl/osiedle-z-najgorszych-koszmarow/
ale w małej skali, chyba ze 2 domy.
Od cygańskich domów lepsze są tylko cygańskie groby.
Polecam wycieczkę na cmentarz w Mławie, gdzie takowych jest całkiem sporo.
Jeszcze jedna charakterystyczna rzecz - w jakimś programie w TV pokazywali dom tego śpiewającego Roma - Dona Wasyla. Generalnie Ludwik XIV na speedzie, wszędzie żółty metal, kafelki i duperelki. To wewnątrz, bo jak tylko kamera wyjechała za drzwi, chwyciła w kadr błocko i rupiecie wokół tego wersalu...
Że niby autor wykopu sobie te zdjęcia w paincie narysowal?
Z kradzieży i żebractwa. Był film o tej wiosce i jej mieszkańcach. Cyganie wyjeżdżają do krajów zachodnich (przede wszystkim Hiszpania) i każdy robi co potrafi: matki z małymi dziećmi żebrzą na ulicach, młodzi chłopacy okradają auta, młode dziewczyny motają ludzi przy bankomatach i kradną im pieniądze, mężczyźni robią grubsze i bardziej dochodowe akcje, ale szczegółowo o nich w tym filmie nie wspominano. Oczywiście wszyscy w iście cygański sposób żyją
Wszystko ładnie pięknie (sam widziałem ten film), ale zapomniałeś dodać, że Ci wyjeżdżający, wcale nei robią tego z własnej woli. Oj nie. Ta wioska przedstawiona powyżej to nic innego jak domy cygańskich bonzów i innych mafiosów, którzy najzwyczajniej w świecie zmuszają swoich ziomków to wyjazdów, żebraniny, kradzieży. Oczywiście biorą oni sobie "skromny" % od tego interesu.