#hotelparadise Trochę rozumiem, że praktycznie wszyscy jadą tu po Bartku. No ale z drugiej strony nie rozumiem obrazy Dominiki i bronienia jej. Odkąd są razem w parze ona mówi, że chce być z Danielem, i że Bartek jest be. Myślę, że on naprawdę czuł, że ona go nie chce. Nie dziwię się jego #!$%@? bo ona ciągle na niego coś gadała za jego plecami
#hotelparadise I nie rozumiem płaczu Dominiki po tym jak Bartek nie zjadł z nią śniadania. Powiedziała, że nie chce z nim być i jeszcze mu powiedziała, że drugi talerzyk ze śniadaniem jest u Luizy. Dla mnie to księżniczka. W sumie to Ci ludzie albo nie wiedzą czego chcą albo się jeszcze nie oswoili z programem co pokazują ich głupie dramy i płacz
@zakazany-kangurr: jak dla mnie to ona nie płakała dlatego ze poszedł, tylko dlatego, że stara się na każdym kroku traktować ją jak śmiecia. Mnie osobiście nieprzyjemnie się na to patrzy, nic ich nie łączyło żeby moc jakoś usprawiedliwić takiego typu traktowanie.
@Leis: Powiedziała coś w stylu, że poczuła się upokorzona tym, że odszedł od stolika bez słowa. Fakt, było to grubiańskie. Faktem jest też to, że na dzień dobry powiedziała mu, że ma przygotowany talerz także u Luizy. To w sumie też nie było miłe, że on przychodzi do jej stolika, a ona mu zaznacza, że co prawda jest tu talerz dla niego, ale ma też drugą opcję gdzieś indziej.
Czy ktoś rozumie, jaki problem ma szczena, przerwa na faje Bartosz? Bo przecież ona nic złego mu nie zrobiła, a ten robi jakieś dziwne manifestacje. Narcyz jak szczoch
@LingwistaWojownik: ja to tak odbieram, że go zirytowała bo gadała na niego za plecami a on wyszedł na dupka bo nie latał za księżniczką. Ogólnie jej nie lubię więc może stąd moja ocena
#truelove Doktorek be, Ołeh be, może Żyrafa teraz Maxyma przygarnie... , bo gdyby wybierali faceci wyleciałaby na zbity ryj. Po co ona tam w ogóle poszła?
@Wojko: po tym co mówiła wydaje mi się, że ktoś ją zgwałcił albo wykorzystał w jakiś taki sposób. Inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć jej zachowania