W odpowiedzi na ankietę "czy wolałabyś spotkać mężczyznę czy niedźwiedzia w lesie" jaką prowadzą feministki (gdzie oczywiście wygrywa niedźwiedź xD) proponuję abyśmy rozważyli analogiczną sytuację z perspektywy mężczyzn: Czekasz sobie na windę, przyjeżdzają dwie. W pierwszej jest dużo miejsca, ale stoi w niej kobieta. W drugiej jest bardzo ciasno, a na dodatek jedzie nią niedźwiedź. Do której windy wsiadasz?
Na potrzeby eksperymentu zakładamy, że obie windy nie mają monitoringu. W pierwszym wypadku
Na potrzeby eksperymentu zakładamy, że obie windy nie mają monitoringu. W pierwszym wypadku
Wolałbyś sam wsiąść do windy z:
- kobietą 30.2% (48)
- niedźwiedziem 69.8% (111)
Prawdopodobnie, jeżeli dyrektywa będzie implementowana, czeka nas dualizm prawny i odrębna (nowa) definicja zgwałcenia w przypadku gdy ofiarą jest kobieta oraz odrębna (stara) definicja zgwałcenia, gdy ofiarą jest
To nie może przejść, to jest niezgodne z naszą konstytucją. No i tutaj kłania się orzecznictwo, że konstytucja PL jest ponad prawem europejskim.
Jak będą to próbowali wprowadzić do naszego prawa to jestem pierwszy do marszu na Warszawę, a najlepiej do przekonania facetów aby odstąpili od uprawiania sexu, baby bez bolca po tygodniu same wyjdą na ulicę.