Yamaha R1 leci w opony jak kuna w agrest
Rzecz się dzieje na kartodromie w Bydgoszczy. Wyprzedzona Yamaha R1 chyba poczuła się aż za bardzo wyprzedzona - okrążenie później opóźnia hamowanie, panikuje no i... leci w opony jak dzika kuna w agrest. Kierownik zdrowy (ucierpiała jedynie jego duma), Yamaha poza drobnymi otarciami też zdrowa.
z- 4
- #
- #
- #
- #
- #
- #