Jakie nastroje co do nowej mapki? Pogralem kilka godzin i doszedlem do wniosku, ze:
- slabsza dystrybucja lootu, duzo wiecej RNG,
- za duzo budynkow porozsiewanych wszedzie (syndrom pubg) zamiast zwartych duzych miejscowek jak wczesniej,
- wielkosc mapy czy bieganie az tak mi nie przeszkadza, ale powinno byc wiecej niz 60 graczy,
- ludzie bardziej mysla o uzywaniu snajperek przez te wielkie otwarte przestrzenie, jednym sie podoba innym nie,
Sama mapa wedlug
- slabsza dystrybucja lootu, duzo wiecej RNG,
- za duzo budynkow porozsiewanych wszedzie (syndrom pubg) zamiast zwartych duzych miejscowek jak wczesniej,
- wielkosc mapy czy bieganie az tak mi nie przeszkadza, ale powinno byc wiecej niz 60 graczy,
- ludzie bardziej mysla o uzywaniu snajperek przez te wielkie otwarte przestrzenie, jednym sie podoba innym nie,
Sama mapa wedlug
Procz nowej zawartosci jest kilka dobrych zmian, ale bardziej przypomina to normalny dotychczasowy patch + zawartosc sezonu 2019 niz cos na prawde duzego. Wsparcie trzech monitorow, powrot animacji w pitach, mozliwosc wylaczenia ratingow w single player, przebudowana fizyka slipstream. Reszta to typowe rzeczy dla hotfixow. Ludzie