mam do was prośbę. Właśnie aby uniknąć takich sytuacji - nie zatrzymujcie się w ten sposób. Dzieciak odczekałby chwilę aż auta przejadą. Nie byłoby nerwów. Zatrzymanie się w taki sposób poważnie naraża pieszego na wypadek. Nie zawsze kierowca obok jarzy co sie dzieje. Oczywiście on popełnia błąd, ale moze przez chwilę nieuwagi kogoś zabić. Wasza uprzejmość a czyjeś kłopoty i rodziny pieszego i tego nieszczęsnego kierowcy. I Wasze koszmary. Zwolnijcie na dwupasmówce
Zwolnijcie na dwupasmówce