Ostatnio śledząc to co się dzieje, mam wrażenie, ze Fame mma to projekt OjWojtka, a Zwyrol jest tam prawdziwym koniem trojańskim. Czy żyjemy już w symulacji? #matrix #famemma
Boxdil już myślał że będzie wszystko git, a tu coraz więcej influ, twitterowcow znowu zaczyna go cisnąć. Psycha będzie znowu sitting, jak się jeszcze skończy wsparcie od Wardegi to ten chłop się załamie już totalnie. Strasznie to wszystko snowballuje. #famemma
oglądam tą Kompanie Braci i męczy mnie ten serial, kamera się trzęsie jakoby miała odwzorowywać chaos na polu bitwy postaci są papierowe, albo ultra bohaterscy albo ultra #!$%@?, jakiś taki ten serial jest nijaki robiony typowo po amerykańsku dokument to nie jest tylko podkoloryzowane realia o których niby opowiadają prawdziwi bohaterowie (dla tych Panów to szacunek) którzy walczyli o ziemie których ich wnuki nie wiedzą gdzie się znajdują, ogólnie wam powiem "taki
Przypomniało mi się jak jak dwa dni temu Boxdel użył słowa "fedka" zamiast federacja i ponownie przeszły mnie ciary z żenady przez nowomowę wielkiego gangstera. #!$%@? jak mnie ten człowiek irytuje. Jak on mnie #!$%@?. Jest tak żenującym i niepotrzebnym NPC że to jest nie do uwierzenia. Taki Gola to jest przynajmniej śmieszny, bo jak nie noszenie przy sobie kilkudziesięciostronicowego raportu że nikomu gały nie robił to gównogierka będąca assetflipem w która
poszukiwanie wyższych wartości w wydarzeniach przeznaczonych dla plebsu to najdziwniejszy kierunek erystyczny obecny w temacie walk imbecyli, Natan Bóg robi z siebie clowna ku mojej uciesze, więc na co narzekać