#anonimowemirkowyznania
Niech ktoś powie mi, o co chodzi mojej różowej.
Jesteśmy razem rok i ona nie chce poznać żadnej mojej znajomej. Kiedyś przez przypadek jak wzięła mój telefon to zobaczyła wiadomości, w ktorych trochę świrowałem z tymi dziewczynami (przed obecną różową) i do nich podbijałem, a z niektórymi byłem blisko, ale to nie był związek. Teraz raz na jakiś czas pisze z nimi i zostaliśmy na etapie znajomych, ale moja różowa nie
Niech ktoś powie mi, o co chodzi mojej różowej.
Jesteśmy razem rok i ona nie chce poznać żadnej mojej znajomej. Kiedyś przez przypadek jak wzięła mój telefon to zobaczyła wiadomości, w ktorych trochę świrowałem z tymi dziewczynami (przed obecną różową) i do nich podbijałem, a z niektórymi byłem blisko, ale to nie był związek. Teraz raz na jakiś czas pisze z nimi i zostaliśmy na etapie znajomych, ale moja różowa nie
Mam tylko jeden poważny związek za sobą, ale zauważyłam po nim pewną rzecz. Nie mieszkaliśmy z facetem jeszcze razem mimo że związek trwał 2 lata (były powody). Ciężko było nam zachować równowagę w uczuciach. Jednego tygodnia za mną szalał, robił pretensje, że nie dałam mu znać o czymś i proponował spotkania, dzwonil. Kiedy stałam się perfect partnerką proponującą spotkania na które potem odpisywał "postaram się spotkac z tobą" byłam miła, sympatyczna,