Progi zwalniające to wyższa emisja spalin, więc warto je usunąć
Progi zwalniające nie sprzyjają płynnemu ruchowi, a co za tym idzie – zwiększają emisję szkodliwych substancji. Najpierw samochód musi wytracić przed nim prędkość, więc do atmosfery przedostaje się pył z opon i klocków hamulcowych. Później musi przyspieszyć, więc wydziela spaliny, w tym CO2.
z- 259
- #
Nieprawda. Patrzę w przód a nie tam gdzie przód maski to i widzę próg, noga z gazu, automat redukuje biegi (jak miałem manuale robiłem tak samo), auto zwalnia, zużycie paliwa w tym czasie na chwilowym 0.0 l/100 km.
Dodatkowo spalone paliwo w porównaniu do toczenia
@hystrix: to niestety jest prawda. Na dodatek auta, na które progi słabo działają, szczególnie często są agresorami na drodze.
Należycie wykonany próg ma nawierzchnię bez krawędzi.
Mieszkam obecnie, ruch niewielki więc emisyjnego efektu nie widać. Spaliny, o których mówisz, to efekt natężenia ruchu. Przy obecnej ilości aut w ruchu źle się mieszka przy jakiejkolwiek bardziej uczęszczanej, nawet nieszczególnie znaczącej ulicy. Zrobili niskie stopy, naprodukowali za dużo aut, to się zrobił