#anonimowemirkowyznania
Mirki, piszę właściwie po to, żeby się wygadać i poprosić o radę, bo jest mi bardzo ciężko. Znam mojego niebieskiego od 13 lat, jesteśmy małżeństwem od 8 lat, mamy 6-letniego syna. Problem w tym, że mój mąż zawsze był trudnym człowiekiem. Bardzo upartym, impulsywnym, ale jednocześnie pomagającym innym w potrzebie, czułym i opiekuńczym. Odkąd zerwał kontakt ze swoją rodziną, jego zachowanie jest nie do wytrzymania... Krytykuje wszystko i wszystkich dookoła, chce
Mirki, piszę właściwie po to, żeby się wygadać i poprosić o radę, bo jest mi bardzo ciężko. Znam mojego niebieskiego od 13 lat, jesteśmy małżeństwem od 8 lat, mamy 6-letniego syna. Problem w tym, że mój mąż zawsze był trudnym człowiekiem. Bardzo upartym, impulsywnym, ale jednocześnie pomagającym innym w potrzebie, czułym i opiekuńczym. Odkąd zerwał kontakt ze swoją rodziną, jego zachowanie jest nie do wytrzymania... Krytykuje wszystko i wszystkich dookoła, chce
Powie mi jakis dobry Mirek, gdzie moglbym zjesc dobrze i nie za drogo w Gdansku, w okolicach centrum?