#!$%@?,
półtorej roku temu kupiłem auto. Pierwsze, 16letnie za 3 tys,w względnie dobrym stanie - żeby mieć czym jeździć. Parę miesięcy później pojechałem zrobić przegląd - w najbliższej stacji. Trafiłem na starszego Pana. z 70 na karku, sprawdził tylko hamulce, wydech, powiedział że progi do zrobienia i podbił. W między czasie kilka razy oddawałem auto do mechanika żeby naprawił mi coś w podwoziu - też starszy gość, zrobił o co go prosiłem
półtorej roku temu kupiłem auto. Pierwsze, 16letnie za 3 tys,w względnie dobrym stanie - żeby mieć czym jeździć. Parę miesięcy później pojechałem zrobić przegląd - w najbliższej stacji. Trafiłem na starszego Pana. z 70 na karku, sprawdził tylko hamulce, wydech, powiedział że progi do zrobienia i podbił. W między czasie kilka razy oddawałem auto do mechanika żeby naprawił mi coś w podwoziu - też starszy gość, zrobił o co go prosiłem
Wczoraj pisałem odnośnie moich problemów z zabezpieczeniem przesyłania danych do serwera restowego. (http://www.wykop.pl/wpis/14163195/mirki-programisty-potrzebuje-powaznej-porady-na-pr/)
Przeczytałem wspomniany artykuł w wyżej wymienionym linku (http://code.tutsplus.com/tutorials/token-based-authentication-with-angularjs-nodejs--cms-22543) i pojawiło mi się kilka problemów i myśli związanych z tokenowym zabezpieczaniem połączenia.
W skrócie, w wyżej wymienionym artykule, kolega robi tak, że podczas zakładania konta generuje sobie token, który zawiera zahashowane informacje o loginie, haśle i coś tam jeszcze. I przy każdym requescie informacje usera (login,