majer
majer
Skończyłem właśnie czytać "Upadek Hyperiona" Dana Simmonsa. O ile pierwszy tom serii przeczytałem prawie na raz, to drugi mnie trochę zmęczył. Nie mam nic do zarzucenie części fantastyczno naukowej, która wspaniale kreuje i opisuje wizję przyszłości. W drugim tomie zmęczyło mnie zbytnie poszatkowanie wątków i szybkiej akcji, zbyt dużo mistycyzmu, symbolizmu oraz nie przemawiające do mnie opisy sposobu doświadczania i funkcjonowania technojądra. I teraz pytanie do tych co czytali dwie pierwsze i