Kolejny ciekawy dzien w #japonia Mile japonki podwiozly nas do hostelu a potem do tej restauracji. Pierwszy raz od 4 dni zjadlem w koncu jedzenie o zerowej zawartosci ryb. Sporo popilismy, jeszcze wiecej pojedlismy i zdecydowanie najwiecej posmialismy sie z obsluga i natywnymi klientami. Robilismy jako atrakcja - pierwsi polacy w tej knajpie. Nastepnego dnia wrocilismy po wiecej wrazen i ke dostalismy. Wlasciciel, ktory jest na zdjeciu tak mnie polubil, ze wreczyl
@gryzli6: poczatkowy problem to przerazenie, ogrom #tokyo jest przarazajacy ale szybko sie mozna przyzwyczaic. My nie mielismy zadnych problemow bo kumpel zawsze nas prowadzil itd ale metro i kolej jest swietnie opisane, w szalenstwie tym jest metoda :) Platnosc glownie gotowka wiec warto jej troche zabrac ale w wielu miejscach mozna juz placic karta. Polecam sklep tax free na akihabarze jesli chodzi o pamiatki. @MrFisherman: Zalezy jaki masz stosunek do
@gryzli6: jesli nie bedziesz balowac na bogato oraz bedziesz omijac kluby karaoke to spokojnie wystarczy :) warto zrobic sobie zapas na zakupy w akihabarze :)