crystalmephedron
crystalmephedron
Jakieś 2 lata temu byłem na domowce u koleżanki. Jak skończył się alkohol to poszedłem do sklepu po więcej, po udanych zakupach wracałem do biesiadników. Wchodzę po schodach i widzę że na korytarzu są uchylone drzwi od mieszkania więc uznałem że to mieszkanie kolezanki i twardo wbijam na imprezę. W ręku flaszka a w siatce piwa. Tylko że nagle coś mi przestało pasować bo w przedpokoju zamiast pomalowanych ścian jest boazeria i
- konto usunięte
- 0mnibus
- GrzegorzMistical
- konto usunięte
- konto usunięte
- +4 innych