i kolejny rok będzie pewnie #!$%@? przesiedziany w domu już ledwie pamiętam jak życie wyglądało kiedy było dobrze kiedy byli ludzie wokół i można było robić rzeczy i się chciało cokolwiek
Lvl.20 Moja matka to totalnie toksyczna osoba. Odkąd pamiętam pije i robi wszystko, żeby się potem pokłócić i zwyzywać. Średniej klasy rodzina. Ojciec pracoholik, zapewnia byt rodzinie, już na emeryturze, a dalej robi wszystko, żeby dorobić i utrzymać matkę, która uważa, że jak urodziła pięcioro dzieci to już szczyt jej wysiłku. Wychowanie? Pół życia wychowywali mnie starsi znajomi i od czasu do czasu siostra ratowała z problemów.
Wykopki - "Kto dzisiaj ogląda telewizje, ja nawet nie mam telewizora, po co mi" Też wykopki - "wiemy wszystko o wszystkich gównoprogramach i relacjonujemy je na żywo zajebując całe mirko".
Boże święty... 23:52 i dzwoni jakaś Madka i zadaje pytania, na które sama sobie odpowiada. I tak pół godziny... Naprawdę, nie wiedziałem, że w zakresie moich obowiązków jest pomoc psychologiczna