Frezer z 1 zmiany przykręcił przyrząd (+/- 100kg) na którym się obrabia detal, na 2 łapy. Przyszedł zmiennik i leciał sztuki do końca zmiany, na fajrant się okazało że przesuwało mu ten przyrząd, finalnie jakieś 3-4mm, sztuki prawdopodobnie do złomu. Teraz pierwszy na drugiego pier#oli, że ten mógł sobie sprawdzić, dołożyć łap, a drugi gada że kto to ustawia takie coś na
Frezer z 1 zmiany przykręcił przyrząd (+/- 100kg) na którym się obrabia detal, na 2 łapy. Przyszedł zmiennik i leciał sztuki do końca zmiany, na fajrant się okazało że przesuwało mu ten przyrząd, finalnie jakieś 3-4mm, sztuki prawdopodobnie do złomu.
Teraz pierwszy na drugiego pier#oli, że ten mógł sobie sprawdzić, dołożyć łap, a drugi gada że kto to ustawia takie coś na