wracam do samotni, bo i tak nie nadaje się do życia z innymi ludźmi. Zauważyłem, że samą rozmową mogę kogoś mocno zniechęcić do siebie (╯︵╰,) #przegryw
Niektórzy ludzie chyba lubią mnie oskarżać o byle co i przy okazji mówić, że ja kogoś prowokuje. Zazwyczaj się przechwalają i mówią o jakiejś "prawdzie" tak jakby znali mnie na wylot. Jeśli ktoś mnie "ignoruje" a tak naprawdę reaguje na każdy mój wpis, kłamie i obraża mnie to jakim cudem ja kogoś prowokuję? Przyznam, że pisałem różne głupotki z nudów i chciałem zwrócić na siebie uwagę kolegi, ale nie miałem zamiaru się
#mecz