Oglądaliście? Jak wrażenia? Osobiście jestem w dużym szoku generalnie wkręciłem się od buta obejrzałem sezon pierwszy oraz drugi.
Zobaczcie wystarczy wam internet oraz załatwienie sobie kontaktu który będzie dla was coś produkować i już macie okazje do zarabiania pieniędzy ( ͡°͜ʖ͡°).
#anonimowemirkowyznania Dlaczego wolne dziewczyny nie daja atencji facetom, nie zagaduja w klubach, pubach? Nie wierze ze chca byc same. Kazdy potrzebuje kogos bliskiego. I nie trolujcie ze do Was zagaduja, nie wierze w to. Ponad 30 lat zyje i nigdy takiej sytuacji nie mialem. O co z tym chodzi?
Denerwuje mnie pieprzenie normików, mimo, że sam jestem normikiem. Tak, to z pewnością wina przegrywa, że w wieku 12 lat wyśmiewano się z niego i prześladowano go. Pewnie nie uczestniczył w płatnych kursach pewności siebie. To z pewnością jego wina, że w wieku 15-16 lat nie interesowała się nim żadna dziewczyna, albo wręcz wyśmiewano się z niego. Z pewnością to dlatego, że nie miał przypakowanej klaty, dobrych zarobków i drogich ciuchów, wszak
#anonimowemirkowyznania Jak podnieść swoją samoocene kiedy nie ma sie nawet jednej rzeczy, która zrobiło się samodzielnie i dobrze? Mam tak niską samoocene, że nie dzwonie do ludzi bo wątpie by oni chcieli ze mną rozmawiać, nie patrze w oczy kiedy rozmawiam z ludzmi. Kiedy ktoś coś robi dla mnie specjalnie ( nie osoby z mojej rodziny) to dziwie, że w ogóle ktokolwiek zawraca sobie mną głowe. Jestem cichą i spokojną dziewczyną, słabo
Rozpadam się i dezintegruje. Chcę się usunąć stąd i nie znosić więcej tego wszystkiego. Chętnie bym się okaleczył, ale weź #!$%@? potem się pokazuj z czerwonymi kreskami (╯°□°)╯︵┻━┻ #przegryw #depresja ##!$%@?
Powiedzcie mi skąd te dziewczyny wiedzą, że ktoś jest przegrywem, mają jakiś radar, skaner w oczach? Przecież nie znasz kogoś to nie wiesz kim on jest, czym się zajmuje itd, więc skąd one to wiedzą #przegryw
Jak robi go sobie 18-latka, to rozumiem – sam w tym wieku różne głupie rzeczy odwalałem, ale one zwykle nie mają jeszcze pieniędzy. Często robią je sobie już pracując, a więc w czasie, gdy powinny mieć trochę siana w głowie.
Nie lepiej kupić sobie jakieś naprawdę fajne, diamentowe czy jeszcze jakieś inne kolczyki? Naszyjnik? Zegarek? Ładne buty? Sukienkę?
Bezczynność jest dla mnie celem. Nie jedną sesję egzaminacyjną przeżyłem, z dobrymi wynikami, niejeden trudniejszy moment z masą obowiązków. Ale zawsze robiłem to wszystko, aby zdobyć wymarzony... święty spokój. Żeby nic już nie musieć. Poza takimi momentami mobilizacji mam ogromny problem ze zrobieniem czegokolwiek i całe dnie spędzam leżąc (nawet nie siedząc, a leżąc właśnie) i patrząc się w telefon. Każda aktywność mnie męczy i za nic się nie mogę wziąć. Nie