Pamiętajmy że najważniejszą wartością kobiety jest stwierdzenie: "Mężczyznom nie należy się c!pa z przydziału, jak nie spełnią wymagań, albo będą mieć wymagania to zdechną w samotnosci "
Skoro oni są dosłownie piękni to co jest przyczyną ich problemów Powinni co najmniej wymiatać w formie ONS nawet jak toksyczne charaktery nie pozwalają na związek A może mają spektrum autyzmu?
niezwykle ilu na wykopku siedzi specow od psychologii, socjologii, behawioryzmu, gender i w ogole wszystkieg. az dziwne ze te wszystkie mirki siedza na wykopku zamiast robic cos bardziej wartosciowego i produktywnego. czuje sie tak glupia patrzac na te madrosci ze wole nie wdawac sie w dyskusje.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Wykopi i twitter udowadniają, że wolność słowa i anonimowość nie mają sensu.
Sposób na odreagowanie stresu i problemów introwertycznych dzieci i dorosłych z problemami z początku XXI wieku zamienił się w mechanizm wykorzystywany przez autorytarne siły do osłabiania praw człowieka i rozbijaniu wewnętrzym zachodu.
Śmieszkowanie nie ma już sensu, stary internet trzeba zaorać przez co rozumiem pozbawienie ludzi anonimowości oraz realne wdrożenie działań mających na celu walkę z dezinformacją.
Nie ma większego triggera na lewaczki niż wstawienie insta atrakcyjnej kobiety, która urodziła 5 dzieci i napisanie kilku miłych słów. Następuje totalna wścieklizna.
Okazuje się ile warte jest lewackie "moje ciało moja sprawa". Kiedy kobieta używa swojego ciała do rodzenia dzieci wyzywana jest od krów rozpłodowych i inkubatorów, ale kiedy pokazuje gołą dupę na onlyfans to jest nowoczesna i postępowa, a wyzywanie jej jest potępiane i ma swoją nazwę - slutshaming.
@michal1498: Nie chce być jakaś dysrespektywna, ale jeżeli piszesz, że musisz (i dajesz znak równości między muszę, a mogę, potrafię), a nie piszesz nic, że zatrudniający nie muszą Cię zatrudniać/trzymać to znaczy, że jesteś normalny (ang. normie)
@PapaSar: Tak i pracy w ogóle. Chociaż łatwiej mi znaleźć niż potem utrzymać się w niej. Chociaż nie chcę już pajacować i udawać optymistycznego normika na rozmowie kwalifikacyjnej, zresztą nie da się wiecznie udawać, tzn. ja nie umiem.
Nie żeby to był w jakimkolwiek stopniu mój największy problem, ale patrzenie się w lustro to nie jest przyjemne zajęcie. Nigdy nie byłam ładna, może poza wczesnym dzieciństwem, ale teraz w wieku 31 lat wyglądam jak ta prehistoryczna Bogini, tylko z mniejszymi piersiami, a co będzie potem?
@Hunga_tonga: Od łaknienia, jak jednego dnia zmuszę się do zjedzenia mniej, to na drugi dzień łaknienie rośnie trzykrotnie i już nie jestem w stanie go powstrzymać, jem aż skończy mi się pojemność żołądka.