Przy okazji zimowych warunków wojennych doszło do ciekawego reality-check w kategorii obuwie wojskowe. Okazało się, że super zajebiste buty taktyczne z membranami w technologii Nasa, zrobione ze skóry z mysich cipek i kosztujące grubo ponad tysiąc złotych są do dupy i nie nadają się do walk w okopie gdzie trzeba brodzić w lodowatym błocie przez całe dnie.
Bez problemu za to radzą sobie tanie gumiaki z pianki i z wkładką z chińskiego
Bez problemu za to radzą sobie tanie gumiaki z pianki i z wkładką z chińskiego
#sanatoriummilosci