Niby operacja zatok to takie nic, wyglądam jak zwykle, nic nie opuchło na mordzie Ale tak zajebiście szybko się męczę teraz xD jak taka ingerencja od razu osłabia człowieka jajebix
Nie mówiąc o tym że spac nie moge bo nos zatkany, a nie moge go wydmuchiwać przez 2tyg (╯°□°)╯︵┻━┻
@Krzyszy: zatoki były bezpowietrzne, wypełnione wydzielina i pogrubioną błoną śluzową. Do tego polipy. Powiększyli mi ujścia zatok i zrobili tam porządek, bo nie spełniało tam nic swojej funkcji
@Krzyszy: od dłuższego czasu zmagam się z katarem, na który nic nie pomagało. Zrobili mi komputerową tomografię zatok i na tej podstawie stwierdzili że nalezy się operacja.
@Krzyszy: no widzisz :"( a ja ci powiem że takiego klasycznego ostrego zapalenia to nigdy nie miałam, od paru lat mam tylko przewlekłe xD. Szczerze współczuję, bo na pewno bolesne i uciążliwe
Drogie Mirki, możecie polecić jakieś książki o historii Polski po 1945 roku do teraz? Historia po tym okresie jest w liceum strasznie po macoszemu, a nauczycielka robiła na odwal, zapamiętajcie jakieś daty i nara. Ciągów przyczynowo-skutkowych to nie było :< Najchętniej żeby to było jakoś po ludzku napisane (może żeby nie było to mocno podręcznikowe) , ale wszelkie propozycje chętnie obczaję. #historia #ksiazki #kiciochpyta
@Jacinda drugi tom Bożego Igrzyska obejmuje historię od zaborów do 2000, jest na tyle ciężkie na ile musi być, żeby dobrze wyjaśnić wszystko, ale nie czyta się tego jakoś ciężko, więc w sumie polecam
@Jacinda: Ja polecam np. piąty tom "Wielkiej historii Polski" autorstwa Czesława Brzozy i Andrzeja Leona Sowy, wydany w 2003. Wprawdzie obejmuje nie tylko okres powojenny (1945-2001), ale też okres II RP i II WŚ, jednak ogólnie, IMHO to jedna z najlepszych pozycji na ten temat. Zwłaszcza że właściwie nie da się zrozumieć okresu PRL-u bez poznania dziejów okupacyjnej Polski i tego, co się wtedy, w latach 1939-1945, działo w świecie polityki.
@Miniut: a rzeczywiście, teraz sprawdziłam. Bez sensu trochę. Ja się dostałam na WUM 3 lata temu z podstawową matmą, po prostu przelicznik był trochę gorszy, ale starczyło.
@rzuf22: Mając 92% z tych dwóch przedmiotów można się było spokojnie dostać w pierwszej rekrutacji, przynajmniej 3 lata temu tak było. Teraz ciężko stwierdzić, może progi trochę spadną skoro 88% to już taki wysoki centyl.
#pytanie #jadlodzielnia #jedzenie Małe pytanko o jadłodzielnię. U mnie w mieście stoi jedna lodówka więc stwierdziłam, że zamiast wyrzucać to się podzielę ale mam jedno pytanie: czy przyjęło się, że oddajemy tylko jedzenie, które można "po prostu" zjeść, czy rzeczy typu ryż (w torebkach), kasza (też w torebkach), makarony, kawa w saszetkach też?
Mam tego sporo, wszystko z dłuższą datą ale po prostu nie wykorzystam.
@pannakota: Co oddasz to będzie w porządku - ludzie serio oddają najróżniejsze rzeczy. Nie przejmuj się tylko zanieś, sądzę że ktoś na pewno się ucieszy.
W KOMENTARZU SŁÓWKA!!! :) Dziś wg harmonogramu- coś z życia W komentarzu słówka do nauki/ powtórki plus tłumaczenie Dziękuję Wam za wczorajsze polubienia i prośbyowołania, to najlepsza nagroda dla mnie.
#betiuczy- codziennie nowe powiedzenia zapraszam do obserwowania
@Beti-niemiecki: też poproszę o wołanie :) jak już otworzą jakieś normalne zajęcia to się muszę zapisać na kurs niemieckiego, od liceum to dużo z głowy wypadło :<
Kurła, od wczoraj cały czas mi leci w bani TAKEE ME HOME COUNTRY ROAAADS. Przesłuchałam tego +/- z 30 razy, dzisiaj pewnie znakomitą większość. Jak to może być tak dobre xD #countryroads
Dajecie rade uczyć się po nocach? Ja to przyznam że jestem #!$%@? i po północy moja wydajność spada do 0 więc jak coś zostawię na ostatnią chwilę to często wolę uwalić egzamin ale się wyspać niż zarywać nockę. Zanim poszedłem na swój kierunek to wszyscy mnie straszyli pytając czy lubię chodzić niewyspany bo taki zapie#dol będzie ale szczerze jakoś tego nie odczuwam na razie. Wiadomo parę razy się zdarzyło posiedzieć do 1-2
@Bryto23: ja też nie, wolę się wyspać i mieć w dupie, prędzej coś mi w glowie zostanie z nauki jak się potem prześpię, niż jak siedzę do 2 w nocy a rano jestem nie do życia. Nie ma się co przejmować, mam kumpelę co walnie maraton nocny przed egzaminem i jest git, a ja w tym czasie śpię i wychodzi zazwyczaj na to samo.
#pogoda