Mirki, próbuje sobie przypomnieć tytuł filmu dla dzieci/młodzieży, który kiedyś często leciał na kanale z bajkami. Nie wiem czemu mi na tym zależy, ale jakoś mi się przypomniał i mnie to męczy.
Główna bohaterka jest ambitną kobietą i aspiruje na stanowisko do jakieś super firmy. Szef (bogaty i przystojny) myśli, że przyszła na przesłuchanie na nianie swoich dzieci. Oczywiście zmuszona sytuacją podejmuje się tego stanowiska. Dzieciaki (chłopiec i dziewczynka) są złośliwi i
Była tam bardzo starsza Pani, siedziała nad tą kartą i nagle mówi: "ja nie pamiętam czy to miało być 4 razy nie czy 4 razy tak". Po czym zapytała się Pani z komisji a ta jej wyszeptała coś . Ehhh.