@7ujMejster przecież dzieci są po to, żeby się przez te 5 lat pobawić jak są małe i fajne, potem to tylko czekasz aż #!$%@? z domu w wieku 18-19 lat i nara
Socjaldemokraci - podatki progresywne Kapitaliści - podatki liniowe Polacy - podatki regresywne.
Od słynnego 15k to wgl powinno być "co łaska". Wiecie teoria skapywania, on kupi 3 mieszkania, a wam skapnie jedno wynająć po atrakcyjnej cenie(cenie rynkowej). Dzięki temu, że np. dentysta jest na b2b to ja płacę zalewie 200 zł za konsultacje 10 min. Pan programista przecież zawsze może olać Polskę i NFZ następnie udać na Zachód i tam nie płacić
Tak sobie myślę, czy są gdzieś na wsiach ludzie obchodzacy Jare Gody i ogólnie kultywujacy tradycje słowiańskie?
Jeśli miałbym kupę kasy to bym założył agroturystyke na której organizowalbym Szczodre i Jare Gody. Gdzie rodzice mogliby gotować, pędzić bimberek albo winko. Dzieci by się bawiły w sianie, biegałyby za kurami czy jeździły na koniach albo innych zwierzakach. Dodatkowo jakieś zajęcia z garncaratwa, plecenia koszyków i mnóstwa innych prostych czynności, gdzie telefony zostawiałoby się
Tak sobie myślę, czy są gdzieś na wsiach ludzie obchodzacy Jare Gody i ogólnie kultywujacy tradycje słowiańskie?
@GladysDelKarmen: katolicy nazywają to Wielkanocą i kultywują staropolskie tradycje, którym zmieniono znaczenie.
Jeżeli chodzi ci o tradycje sprzed chrześcijańskiej Polski, to niestety tu muszę cię rozczarować, bo nie wiemy jak one wyglądały. Wiemy tylko jak wyglądały dużo późniejsze zwyczaje, oparte na tych słowiańskich. No i termin "słowiański" zawiera w sobie miks wielu plemion, wielu
Co najbardziej może zdziwić Polaka gdy pójdzie na ramen w Japonii?
Od lutego siedzę w Japonii między innymi po to aby dokończyć swoją książkę o ramenie. Tu fotka pierwszego zjedzonego po wyładowaniu ramenu - tonkotsu z shoyu tare z lokalu Janabara w dzielnicy Asakusa w Tokio. Kosztował ¥1280, czyli ok 33 zł i to była najdroższa pozycja w lokalu.
Po półtora roku zalegania za legowiskiem psa, postanowiłem zagospodarować tv. Mimo, że jest mi on potrzebny jak ku_rwie dziecko. To jednak mniej będzie zawadzał na ścianie. Może będzie okazja go włączyć na ojro2024. Fartownie w komórce znalazłem VESA z przegubem i wbudowaną malutką waserwagą. Moja dostała nóżek. 4 kołki, wiertło. Jedyną niewiadomą jest moja wiertarka, czy poradzi sobie ze ścianą nośną. Jeśli passa się utrzyma, to sąsiedzi się nawet nie zorientują.
@BananowyKoko nie było instagramow, tiktoka i innego gówna gdzie ludzie co godzinę muszą wrzucić co robia i się chwalić tym co jedzą czy jak srają. Kiedyś internet służył do kontaktu, a nie do chwalenia się kto ma lepsze życie.