W szkole mówili, że mam być grzeczny i robić swoje, nie patrzeć na oskarków i łobuzów bo oni skończą marnie.
Skończyło się tak, że oskarki, które mnie gnębiły pokończyły dobre studia i są teraz na aplikacjach czy rezydenturze inni w dobrych firmach po znajomościach starych lub dalszej rodziny.
Łobuzy, żyją sobie z juleczkami
Laska która mi się podobała w szkole teraz jest z typem który walił ostro narkotyki, chyba
200 000k dla singla powiększone o 20% z uwagi na koszt odtworzeniowy daje 240k.
Dużo-niedużo, za kawalerkę obecnie wołają 500-600k. Sumarycznie zamiast 7.2%, można na BK0% wziąć takie mieszkanie za 600k na okolice 4.9%. Co nie jest wcale aż tak atrakcyjne i w dwa lata oprocentowanie powinno samo tam spaść bez dopłat. Nie jest to okazja życia.
To nie beka jarka, gdzie rzeczywiście było
@Yuri_Yslin: Lepiej mieć 5% niż 7% a nikt specjalnie dla tego programu mieszkań kupował nie będzie. Zresztą, nikt nie kupuje