- 9
20 lat temu wszystko wskazywało na to, że będę miał normalne życie. Nie wyszło, nie umiem żyć z ludźmi. #przegryw
- 3
Oesu, kolejny horror z tym samym schematem, że dziecko jest nosicielem demona, ducha, śmiercionośnego wirusa, ale jest chronione przez wszystkich bo to "tylko dziecko". Nie kumam tych dylematów moralnych, po prostu je zabijcie i zwłoki spalcie no kurłaaaaaaaaaa. Taki sam nosiciel jak dorosły, co za różnica.
#horror #film
#horror #film
- 0
Jestem milenialsem i do tego jedynakiem. Ostatnio naszła mnie jedna myśl, która nie daje mi spokoju - otóż dlaczego pomimo posiadania tylko jednego dziecka i dość dobrej sytuacji finansowej rodzice skazali mnie na użeranie się z najmem i kredytem hipotecznym? Trochę jak u zwierząt - w ich gnieździe podrosłem, podjadłem to teraz wypad i sam sobie kup mieszkanie. Przecież przez 20 lat mogli uzbierać mi na nawet jakąś naprawdę podłą kawalerkę, ale
laczego pomimo posiadania tylko jednego dziecka i dość dobrej sytuacji finansowej rodzice skazali mnie na użeranie się z najmem i kredytem hipotecznym?
@Dupxo7: Może ciebie nie lubią? ¯\ツ)/¯
- leszekwl
- karokrakow
- elena-mary
- raffaello88
- pancreas
- +1 innych
- 11
Dziewczyny i kobiety nie widzą we mnie faceta tylko chłopaczka-frajera niegodnego ich uwagi. Z drugiej strony ciągną kasę z moich podatków na "transfery" i "benefity" społeczne wycelowane typowo pod nie, wysyłają mnie (oraz innych dobrych chłopów) na front w razie konfliktu i twierdzą, że muszę pracować w cięższych warunkach i więcej od nich zarabiać, bo "jestem facetem".
To że mnie nie chcą jest dla mnie dosyć naturalne, jestem świadom tego, że jestem
To że mnie nie chcą jest dla mnie dosyć naturalne, jestem świadom tego, że jestem
- 2
Moi wszyscy współpracownicy z działu walą na 2 etaty - ten drugi oczywiście najczęściej "niezarejestrowany, nieopodatkowany". Jak niektórzy z nich mnie się pytają z bólem dupy typowym dla normików czemu też tak nie robię to zawsze odpowiadam, że tyle co mam mi wystarcza i po pracy należy mi się odpoczynek, a nie tyranie. Oczywiście jak to zj3bane normiki - dla nich każdego odstępcę od normy trzeba poddać ostracyzmowi lub zabić, a więc
- 7
Jutro w kołchozie znowu zacznie się cykl pytań pt. "Co jesteś taki smutny?", wiecie z taką gównianą udawaną troską. A z czego mam być qrfa wesoły? Z tego, że na kurniik 30 m2 będę musiał bankowi przez 20 lat przynosić w zębach co miesiąc haracz? Z tego, że pomimo higienicznego trybu życia zdrowie mi się posypało, a znajomi ćpuny i alkoholicy mają się świetnie? A może z tego, że żyję w zidiociałym
- plusbear
- fuxxiasty
- konto usunięte
- konto usunięte
- Morswin2K21
- +2 innych
- 9
Uwielbiam te z dupy informacje od rodziców, takie wiecie z podtekstem, żebym poczuł się jak gówno: "A wiesz, że [imię kolegi z podstawówki] ma już [dzieci], [dom], [piątą żonę], [pracę jako CEO] (niepotrzebne skreślić)? Co mam zrobić z tą wiadomością? Ma mnie zmotywować? Chyba do magika...
#przegryw
#przegryw
- konto usunięte
- PrawaRenka
- Ventod
- konto usunięte
- Morswin2K21
- +4 innych
- 2
Już mi się nie chcę dłużej już walczyć z wiatrakami. Dwa lata temu już wydawało mi się, że coś się zaczyna układać to dostałem prezent w postaci nieuleczalnego schorzenia, z którym będę się mordował do końca życia (stwierdzone i podpisane przez dwóch chirurgów) i bardzo mocno wpływa ono na moje ogólne samopoczucie fizyczne i psychiczne. Teraz każdy dzień to udręka jeszcze większa niż była kiedyś, po 12 godzinach "na nogach" jestem tak
- 15
Walnięta na łeb zlewaczała Julka eko-oszołom:
- wozi dupę ze swoim chłopakiem wielkim SUVem wszędzie, nawet do najbliższego sklepu, zbiorkom traktuje jako transport dla biedaków;
- kupuje masę pierdół w plastikowych opakowaniach i generuje tony śmieci;
- lata na wakacje 2 razy w roku;
- kupuje od groma rzeczy do pielęgnacji twarzy i ciała, oczywiście w plastikowych opakowaniach - kolejna górka śmieci;
- stołuje się w fast foodach i innym gównie, czym
- wozi dupę ze swoim chłopakiem wielkim SUVem wszędzie, nawet do najbliższego sklepu, zbiorkom traktuje jako transport dla biedaków;
- kupuje masę pierdół w plastikowych opakowaniach i generuje tony śmieci;
- lata na wakacje 2 razy w roku;
- kupuje od groma rzeczy do pielęgnacji twarzy i ciała, oczywiście w plastikowych opakowaniach - kolejna górka śmieci;
- stołuje się w fast foodach i innym gównie, czym
- konto usunięte
- 77023
- reydel
- brundlefly
- konto usunięte
- +10 innych
Typowy "prawicowy szur" #przegryw mający wysrane na ekologię:
@Dupxo7: Anon myje się raz na tydzień a Julka codziennie jakieś smarowidła, pianki, maści, krewmy, kosmetyki, pudry, żele i inne #!$%@? co nie dość, że generuje masę śmieci, pewnie zamawia przez internet w 2137 sklepach to jeszcze to idzie wszystko do ścieków i środowiska.
A dobra opisałeś to u góry, czytałem połowicznie.
- 8
Nienawidzę galerii handlowych. Chodzę tam tylko, bo kino znajduje się w tym samym budynku. Czuję się tam obco, jak gość z innego plemienia. Widok tych wszystkich wymuskanych Julek i Oskarków z vifonem na łbie sprawia, że czuję się jak... no właśnie, jak? Totalnie niepasujący do społeczności, która uwielbia przebywać w takich miejscach? Coś w tym stylu chyba.
Nie mam fobii ani nie jestem lękliwy. Mam pracę, w której codziennie muszę osobiście nadzorować,
Nie mam fobii ani nie jestem lękliwy. Mam pracę, w której codziennie muszę osobiście nadzorować,
- Kizimachi
- Marek_Tempe
- halfsquad
- brundlefly
- konto usunięte
- +3 innych
@Dupxo7:Stary, każdy wypad do większego sklepu, głupiego Lidla, wysysa ze mnie energię życiową. Mieszkam na szczęście we Wrocku i są kina poza galeriami...
Galerie to jeden z punktów pokazujący #!$%@? obecnych czasów. I żaden ze mnie komuch, ale galerie to czysty, debilny i pusty konsumpcjonizm. I obserwowanie ludzi w tym #!$%@? pędzię jest wręcz odpychające momentami.
Światła, muza, tony szmat, i nad tym wszystkim ludzie #!$%@?ący obiad w "restauracji" Nord Fish,
Galerie to jeden z punktów pokazujący #!$%@? obecnych czasów. I żaden ze mnie komuch, ale galerie to czysty, debilny i pusty konsumpcjonizm. I obserwowanie ludzi w tym #!$%@? pędzię jest wręcz odpychające momentami.
Światła, muza, tony szmat, i nad tym wszystkim ludzie #!$%@?ący obiad w "restauracji" Nord Fish,
Komentarz usunięty przez autora
- 4
Panowie czy was też męczą ciągłe "żarty" z podtekstem r-u-c-h-a-n-i-e? Pracuję z ludźmi wykształconymi w wieku poniżej 30 lat, ale czuję się jakbym przebywał wśród najbardziej obrzydliwego januszostwa. Każdy qrfa temat schodzi na ruchanie-anal-cipka-69. No np. analiza jakiejś grubszej awarii, pada w rozmowie słowo "wilgoć" i od razu oczywiście na cały pokój błyskotliwy tekst w stylu: "wilgotna to jest moja STARA jak ją rozgrzeje, hehe". Wypowiedź magistra inżyniera elektrotechniki, lat 28. Bardziej
@Dupxo7: typowa polibuda jak ktoś już wyżej wspomniał. 90% to mentalne prawiczki, które pierwszą cipę zobaczyły w wieku 20 paru lat i poszli na pierwszą imprezę w życiu na studiach. Zazwyczaj dojrzewają trochę później niż normalni ludzie, tak w okolicach 30-32 lat i zaczynają powoli nabierać ogłady.
Jako absolwent polibudy będąc na ostatnim roku czułem się nie inaczej niż np. w 3 klasie gimnazjum. Te same żarciki, rzucanie w siebie papierkami
Jako absolwent polibudy będąc na ostatnim roku czułem się nie inaczej niż np. w 3 klasie gimnazjum. Te same żarciki, rzucanie w siebie papierkami
@moll: A jesteś za tym, żeby mężczyźni słabsi niż przeciętni nie musieli być wysyłani na front?
Jakieś ukryte pragnienia czy tak sobie pleciesz, że kolega z oddziału by cie wyruchał?
Czyli według ciebie oddział mężczyzn + odział kobiet < odział samych mężczyzn? Już ja kiedyś wydziałem podobną matematyką wykopową.