Wczoraj podjechałem na motocyklu na stację benzynową #circlek. Zatankowałem, podchodzę do kasy, a babka do mnie że mnie nie obsłuży bo mam zdjąć kask i takie jest prawo i regulamin stacji xD To poprosiłem o wskazanie punktu regulaminu, ale niestety nie miała go przy sobie. Poprosiłem o wskazanie ustawy, ale też nie miała jej przy sobie. Jeszcze jej kolega (nie będący pracownikiem stacji, ale za ladą stał), mi cisnął, że chyba
to jest takie smutne że nie ma gdzie w Łodzi zjeść dobrego kebaba. ktoś powie że Meat Point, wziąłem raz na wynos i słabo, suchy do przesady, mięsa jakoś mało generalnie bieda. moim wyznacznikiem jest kebab Efes z Warszawy. w ostateczności zjem Kebab King ale wkurza mnie ta czerwona kapusta tam. czekam na to piripiri z salmonellą ale tam to jest więcej marketingu niż dobrego kebsa więc też bieda. wchodzę w Uber
@mirkobiniu raczej obojętne. Jadłem z dwóch i było to samo. Tylko teraz chyba trochę zmniejszyli porcje, ale jakość została ta sama. Mi tam smakuje, bo dają "normalne" warzywa do surówek, a nie coś coleslawo-podobne, ale też widziałem różne opinie, więc pewnie też kwestia gustu. Mięso też mi nie śmierdziało. W każdym razie jak dla mnie jeden z lepszych. Porównywalny do mainstreamu typu Berlin Kebap, ale jak patrzę na zdjęcia z tego Efes'u\a,