#przegryw na 6 kolchoz, #!$%@? jak mi sie nie chce zyc ale nikogo to nie obchodzi nawet mojej matki takze ide spac chyba i obym sie nie obudzil male szanse ale zawsze mozna pomarzyc
Jutro ide robic badania do roboty, gdzie pracuje sie po 12h. Znajomy tam pracuje i mowi, ze nowi to tam przychodza na 1 dzien i odchodza xD #przegryw #kolchoz
Przed kołchozem: - o wiele lepsze samopoczucie - o wiele bardziej chciało się cokolwiek robić - człowiek wypoczęty
Po zatrudnieniu w kołchozie: (mimo studiowania) - kupiłem chipsy po raz pierwszy od miesięcy - żyć się nie chce - psycha siada - ciągle zmęczony, nawet siły na siłownię nie miałem robić nóg, bo się w głowie kręci od tego dźwigania paczek - spadek samooceny, która i tak jest już nisko - uczucie takiego
@Alucard454: najgorzej że przegrywowi koledzy nie zdają sobie sprawy z tego, że nie mając poczucia swojej wartości nie mają szans na cokolwiek od innych ludzi, bo niestety nikt z zerem się nie będzie rozmieniał na drobne :( i nie chodzi mi o to że przegrywowi koledzy są zerami jako obelga
#przegryw czuję jakąś mocną nostalgię do lata 2017 i w sumie nie wiem czemu skoro tylko siedziałem w domu, oglądałem chińskie bajki, grałem w paladins(takie podobne do overwatcha jak ktoś nie wie) i piłem dużo herbaty zielonej i czarnej z takiego dużego kubka. ale sam fakt że wiem co wtedy robiłem to już coś, bo każdego innego lata nie pamiętam