Ta sama kawa w Niemczech lepsza niz sprzedawana na Wschodzie
![Ta sama kawa w Niemczech lepsza niz sprzedawana na Wschodzie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_CPZkMoMiXx17PMstRFP3vfqv2TfvTD8M,w300h194.jpg)
Wiadomo, ze proszki i chemia oferowane Niemcom sa lepsze niz te same marki sprzedawane przez te same koncerny w Polsce. Ale okazuje sie, ze ten pogardliwy stosunek do konsumenta dotyczy takze kawy (i pewnie wielu innych produktow). I nie tylko w Polsce, ale tez w innych krajach Europy Wschodniej.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
Komentarze (93)
najlepsze
ALE WNIOSEK JEST JEDEN!!!!
KUPUJMY POLSKIE PRODUKTY!!!!!!
DAJMY PRACE NASZYM RODAKOM!!!!
Obecnie przebywam we włoszech. I tutaj wszyscy kupują swoje. Nawet na jabłkach zawsze jest kartka, że pochodzą z italii. I ich jest naj mniej. Wykupione. Natomiast te z innych krajów leżą. Niegdyś kupowali fiaty tylko dlatego, że były włoskie. Teraz już ich nie kupują bo juz fabryk we włoszech nie ma.
My też zwracajmy uwagę na to co kupujemy.
Znaczy, że co jest nielegalnego w tym, że koleś kupuje produkty w Niemczech a sprzedaje w Rumunii skoro to wszystko UE i wspólny rynek o.O?
Otóż dotyczy to ochratoksyny (OTA) - wytwarzana jest przez niektóre szczepy Aspergillus i Penicillium
(w klimacie umiarkowanym głównie Penicillium verrucosum co jest związane ze składowaniem zbóż)- jest najważniejszą mikotoksyną (= toksyną grzybową) w naszych warunkach.
OTA jest inhibitorem reakcji fenyloalaniny z tRNA, zaburza syntezę ATP i peroksydację lipidów, działa nefrotoksycznie i rakotwórczo. U zwierząt doświadczalnych powodowała uszkodzenie kanalików krętych nerek, obumarcie
http://www.pro-test.pl/tests_article/6406,0/Test+kaw+rozpuszczalnych_Trucizna+w+kawie.html
niestety pełna wersja nie jest dostępna za darmo. Ten sam artykuł ukazał się chyba na forum sfd
http://www.sfd.pl/Trucizna_w_kawie_rozpuszczalnej-t603907.html
Zgodnie z tym co tam napisali oprócz OTA, w kawie wykryto też akryloamid czyli substancję toksyczną i potencjalnie rakotwórczą. (btw. występującą też w chipsach ;))
Na rynek polski inaczej się ją pali - bo Polacy są przyzwyczajeni do kwaśnej kawy, a producenci to wykorzystują.
Sprowadzcie sobie jakąkolwiek kawę z UK albo Francji - żadna nawet nie przypomina polskiej.
Taki rynek.
Ale to nie tylko przekłada się na produkty... wystarczy przejechać się po niemieckich drogach lub pojeździć po malutkich miejscowościach żeby zobaczyć jaki szacunek mają do tam do siebie ludzie.
... jem bułki i pieczywo :)