Nie wiem po co by wam było potrzebne szybkie podnoszenie nieprzytomnego? Jak koleś leży, np pijany, to go przesuwacie w pozycję boczną ustaloną i niech se leży, aż przyjadą pały. Chyba, że nie oddycha lub wywinął orła i może mieć złamany kręgosłup, to wtedy nie ruszacie tylko masaż serca lub sprawdzanie kończyn czy białe/krwawi. Bo rozumiem, że to jest zajawka na wypadek nadchodzących zombie lub pożaru - tylko że takie szarpanie za
Komentarze (76)
najlepsze