Współpracownik Piotra Wawrzyka zeznaje. "Mam wiedzę o wymuszaniu wiz"
— W mojej ocenie kierownictwo polityczne Zjednoczonej Prawicy usiłowało tuszować aferę wizową. To właśnie jej politycy byli grupą, która mogła na tym najwięcej skorzystać — powiedział Edgar Kobos przed komisją śledczą ds. afery wizowej. Wcześniej były wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk o
tyon1253 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 131
- Odpowiedz
Komentarze (131)
najlepsze
Gość z wymalowanym żalem za grzechy na twarzy sypie bez zająknięcia. I wkopuje Raua i Wawrzyka, którzy i tak już byli umoczeni i podejrzani…
Mi to wyglada na ustawkę i minimalizowanie potencjalnych strat, żeby wzrok był zwrócony w kierunku i tak już spalonych polityków. A w tym czasie miałoby być cicho o ważniejszych osobach w państwie, takich jak były
Wydaje się to zbyt proste i dla mnie wyglada trochę jak damage control. Może we własnej sprawie, a może w celu pogrążenia już pogrążonych pionów, przy jednoczesnym odsunięciu wzroku opinii publicznej unionistów śledczej od większych nazwisk
"Kiedy skończycie ten kabaret dla mediów obciążający kieszeń podatników? Czy przed komisją śledczą pojawi się przedstawiciel służby, która pomagała w tym procederze ? Obstawiam ABW albo SKW."
Obstawiam, że ta cała bajeczka z lewymi wizami to ustawka, która miała powoli sobie istnieć, a wtajemniczonym był ten Edgar (pewnie współpracownik służb,