Potworna zbrodnia: utopili 4-latka w lodowatej Wiśle. Dziecko umierało 240 s.
Barbara S. chciała odebrać swojego 4-letniego z syna z przedszkola. Dowiedziała się na miejscu, że dziecko zostało zabrane przez jej konkubenta i jego kolegę. Poszukiwanego zaginionego chłopczyka zakończyły się kolejnego dnia. Jego zwłoki wyłowiono z lodowatej Wisły.
Sultanat_Muszelki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
Komentarze (217)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ps
Pewnie zaraz wątek spadnie XD
Komentarz usunięty przez moderatora
A co #!$%@?, obok pływał jeden ze stoperem? Serio, co do jednej sekundy to wyliczyli?
@Krol_Karo: Absolutnie nie, ale skąd wiadomo że to były dokładnie 4 minuty a nie 3:59 czy 4:01? Chodzi mi o sam absurd tego, że wyliczyli DOKŁADNIE 4 minuty. Może nie zrozumiałeś, ale nawiązuję tu do poziomu dziennikarstwa bo jak znam życie, to lekarze pewnie stwierdzili że w takiej wodzie dziecko może przeżyć "do 4 minut" czy