Służby narkotykowe konfiskują w USA rocznie ok. 400 milionów dawek fentanylu. To jednak tylko kropla w morzu. Skąd się bierze się aż tyle tego syntetycznego świństwa w Stanach? Rozproszone po Chinach fabryki wytwarzają prefabrykanty, które trafiają do Meksyku. Tam, po przetworzeniu na syntetyczny narkotyk, kartele (m.in. Sinaloa i Jalisco) masowo przemycają go do USA. DEA opisuje Chiny jako „główne źródło wszystkich substancji zawierających fentanyl, które trafiają do USA“.
@nZRYMjWgcvszVhb: w braku ludzkiego odruchu. Ludzie antypatyczni twojego pokroju to ogromna wada społeczna, więc nie chciałabym żyć tak wśród ćpunów, jak i antypatycznych zwyroli. Trzeba wyciągnąć pomocną dłoń, a nie dobijać i dopiero wtedy się od nich różnisz.
Fentanyl srentanyl. Nikogo nie pokonał. Ktoś tym ćpunom każe to brać? Do gęby na siłę wkłada? Zwyczajna selekcja, normalny człowiek nie ćpa, a jak ćpa to najwyżej zioło jara.
Komentarze (445)
najlepsze
Budujcie ten mur z
https://www.national-geographic.pl/artykul/kryzys-opioidowy-w-usa-producent-oxycontinu-przyznaje-sie-do-winy-i-konczy-dzialalnosc
@Zylet: u wielu zaczelo sie pewnie od "panie doktorze boli mnie kolano" XD W USA przepisuja od 30lat opioidy jak cukierki
Edit: ach, #!$%@?. My bad. Nie wiem co tu się odjaniepawliło, chciałem zawołać OPa, sorki. xD