pierwszy mój taki sylwester że grałem w grę,mam ponad 4 dychy i po prostu w tym roku nie chciało mi sie nigdzie iść ,sciagnołem sobie pirata fify 2023 i #!$%@?łem od 19 do 1 ,zrobiłem sobie przerwę o zerowej żeby filmik z fajerberków nagrac a tak to miałem totalną wyjebkę,a co jest najdziwniejsze zajebiście mi to odpowiada:)
Prawda jest taka, że Sylwester nie jest niczym niezwykłym. Po prostu kolejny dzień w roku, kiedy jest okazja do wypicia. Niczym się nie różni od spotkania przy grillu, czy sobotniej wódeczki. Może jedynie to, że dochodzi szampan i życzenia.
Ja będę grała w grę. Red dead Redemption... i paliła blanty do rana. Mam nadzieję, że nie czeka mnie spanie w rurze. Trzeba wstać skoro świt, w końcu na tym polega odpowiedzialność.
Prawda jest taka ze chłop miał zły dzień, moze doła, a zawracali mu dupę, to kulturalnie wybrnął ze sobie pogra. Kiedyś bawiło, a dzisiaj myslę sobie- najwiekszym szczesciem jest święty spokój.
Komentarze (248)
najlepsze
@dzikmeteo: To się nazywa dorosłość :)