Biedronka testuje inteligencję klientów. Prawdziwe ceny na etykietach?
Sieć sklepów Grupy Jeronimo Martins Polska, mimo ogromnej kary 115 mln nałożonej na nią przez UOKiK, nadal nieuczciwie traktuje swoich konsumentów. Jak stwierdziła jedna z klientek, do Biedronki trzeba chodzić z lupą, żeby wiedzieć, jaka jest prawdziwa cena za produkt. Kontrowersyjne zabiegi widoc
android_com_pl z- #
- #
- #
- #
- 214
Komentarze (214)
najlepsze
W dniu dzisiejszym odzyskałem w ten sposób różnicę.
@Jan998: Powołujesz się wtedy na Art. 5 wspomnianej ustawy. Musieli wywiesić (kara UOKIK) o tym informacje w każdym sklepie.
Art. 5. Uprawnienia konsumenta
"W przypadku rozbieżności lub wątpliwości co do ceny za oferowany towar lub usługę konsument ma prawo do żądania sprzedaży towaru lub usługi po cenie dla niego najkorzystniejszej."
@Yenn_z-Wyspy7Slonc: Jakie wyłudzanie?? Okradają Cię na masową skalę, a Ty masz wyrzuty że wymagasz od nich przestrzegania obowiązującego prawa?
Jak na polce lezy 1 sztuka danego produktu to cena powinna byc podana za ta sztuke. Albo jak w przypadku rzeczy na wage za jakas jednostke masy. Moze ja nie chce kupic na promocji tylko 1 sztuke i chce wiedziec za ile.
Przyzwalanie na jakies rebusy, zagadki, przeliczniki itp z dupy majace na celu tylko oszukanie klienta jest
Korupcja = lobbing
Ładnie wam korporacje mózgi wyprały.
uuu... KONFIDENT ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@MajorParowa: ja tak, ale co drugi niedowidzący emeryt nie i zapłaci wyższa cenę. I będę takie coś zgłaszał za każdym razem. Czy zasadnie? Niech rozstrzygnie UOKiK.
Tak są, ale nie można z nich korzystać, chyba że w kartony się załatwić komuś nie przeszkadza.