Zabił dziecko i ciężarną matkę, nie chciał iść do więzienia. Jest decyzja sądu
36-letnia Małgorzata i trzyletnia Laura zginęły trzy lata temu potrącone na poboczu przez samochód. Kierowca winny wypadku w listopadzie zeszłego roku został prawomocnie skazany na 2,5 roku więzienia. Ale nie poszedł siedzieć, bo sąd zgodził się na odroczenie kary.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
@deLux: ja nic nie sugeruję, w moim odczuciu gdyby człowiek, którem typ zabił żonę i córkę, po usłyszeniu takiego wyroku #!$%@?ł typa lub całą jego rodzinę to można by uznać że działał pod wpływem szoku i wyjątkowego wzburzenia.
Stąd nasuwa się pytanie czy "afekt" ma miejsce wyłącznie na miejscu morderstwa (nie nazywajmy tego wypadkiem bo to kpina) czy może mieć również miejsce w wyniku
https://wiadomosci.onet.pl/slask/lekarz-potracil-kobiete-w-ciazy-i-dziecko-nie-udzielil-im-pomocy/lnzmhkd
Moje ulubione tłumaczenie
zeby, abic musialby umyslnie na nie wjechac a jak glupia #!$%@? stala z dzieckiem na drodze to juz jej wina a kierowcy nalezy sie odszkodowanie
@sqorvel: wypadek, to wypadek.
Jak wpadniesz w poślizg i na poboczu będzie stał pieszy, to niestety nic nie zrobisz.
Możesz jechać i 20 km/h, a nie przewidzisz.
Dlatego jako pieszy należy uważać.
@sqorvel: morderstwo jest umyślne
z tym niedostosowaniem prędkości to ciekawa wymówka i tyle
@smarujrogala: czyli gdybyś wpadł w poślizg, zjechał do rowu, uderzył w drzewo, a samochód by się wywinął i uderzył pieszych doprowadzając do ich śmierci, to byś poszedł siedzieć ¯\(ツ)/¯
Komentarz usunięty przez moderatora