Polski aktor poważnie chory. "Modlę się o szybką i zdrową śmierć"
Na łamiące serce wyznanie zdobył się Jan Englert. Wybitny polski aktor usłyszał jakiś czas temu druzgocącą diagnozę. 11 maja będzie obchodził 80. urodziny, a tymczasem... modli się o szybką śmierć.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 209
- Odpowiedz
Komentarze (209)
najlepsze
cytaty:
W przypadku pęknięcia, a może się to stać w każdym momencie, dochodzi do wstrząsu hipowolemicznego. Jeżeli zaraz potem nie zostanie przeprowadzona operacja, prowadzi to do szybkiego zgonu.
Englert nie traci jednak ducha. Aktor zupełnie na
To w sumie... zupełnie jak każdy człowiek xD Tylko nikt o tym nie myśli, póki nie ma postawionej jakiejś diagnozy. A śmierć jest bliżej, niż się ludziom wydaje, nawet jak jesteś całkowicie zdrowy. Ludzie myślą, że są niezniszczalni...
@fury1610: Nieszanowanie czujących istot żywych rozpoczyna się już w momencie ich zrobienia. Brak eutanzji to jedynie kontynuacja braku szacunku.
@fury1610: Jest to jedynie tymczasowy stan w zdecydowanej mierze napędzany przez ignorancję i zapatrzenie w swoją aktualną sytuację, zatem nie ma czym się zachwycać. Także tacy ludzie prędzej czy później przekonają się na własnej skórze, że zrobienie ich nie miało nic wspólnego z poszanowaniem.
To tak jak wielu chłopów z tagu #przegryw, ehhh
@czesiek32: Nielegalne natomiast powinno być wymuszanie egzystencji istot, które prędzej czy później znajdują się w sytuacji, gdy konieczne jest poddanie się eutanazji.
Po drugie, z innej beczki, to gość jest takim nepotystą. Jego córka przez ostatni rok dostaje wszystkie role, a zastanowiłbym się czy wgl do produkcji Vegi się nadała. Żenujący poziom aktorstwa, totalny brak mimiki, dobór ról ostatnio z dupy, ale Sadowska to ziomalka rodziny, więc i tak
Komentarz usunięty przez moderatora